Możliwe ograniczenia w stosowaniu ditlenku tytanu

Francuska agencja ANSES zaproponowała nową zharmonizowaną klasyfikację dla ditlenku tytanu. Według ekspertów agencji należy rozważyć traktowanie TiO2 jako środka potencjalnie rakotwórczego dla człowieka w sytuacji narażenia na jego wdychanie. Ditlenek tytanu to substancja używana jako biały pigment, rozjaśniacz lub dodatek zmętniający w większości zastosowań w branży tworzyw sztucznych; zapewnia również doskonałą odporność na promieniowanie UV, co jest ważne w przypadku zastosowań na zewnątrz. Według szacunków EuPC w przetwórstwie tworzyw sztucznych 80 % produktów zawiera TiO2 i obecnie nie ma alternatyw dla zastąpienia ditlenku tytanu inną substancją.

Na wniosek ANSES, Europejska Agencja Chemikaliów ECHA wdrożyła konsultacje społecznie. Zarówno EuPC, jak i organizacje europejskie producentów TiO2 wskazują, że nie ma dowodów na to, aby występował związek pomiędzy pracą przy ekspozycji tej substancji, a ewentualnym wzrostem zachorowań. Poza tym większość przetwórców ma kontakt z tą substancją w postaci przetworzonej, wykluczającej jej oddziaływanie. Tymczasem, według ANSES, „TiO2 powinien być traktowany jako potencjalnie rakotwórczy dla ludzi narażonych na wdychanie, a zatem być klasyfikowany Carc. Cat 1B – H350i. Klasyfikacja ta powinna być stosowana zarówno dla drobnych cząstek, jak i nanomateriałów TiO2, bez możliwości jakiegokolwiek rozróżnienia pod względem morfologii, fazy krystalicznej i powierzchni”.
Jak zauważają organizacje branżowe, klasyfikacja substancji ma na celu uruchomienie szeregu obowiązków, w tym przynajmniej oznakowania i stosowania szczególnych środków zarządzania ryzykiem. Klasyfikacja będzie mieć również bezpośredni wpływ na klientów i może mieć dalekosiężne skutki, dlatego też – pisze EuPC w wydanym komunikacie – przed zastosowaniem, proponowana klasyfikacja powinna zatem stanowić środek proporcjonalny do domniemanego ryzyka. Zdaniem organizacji skupiającej przetwórców tworzyw dokumentacja dotycząca francuskiej klasyfikacji opiera się na ograniczonej liczbie badań na zwierzętach lub na badaniach niskiej jakości. Według EuPC obecne narażenie na oddziaływanie TiO2 jest w przemyśle tworzyw sztucznych skutecznie kontrolowane. Ponadto nie ma dziś żadnych alternatywnych materiałów o tych samych właściwościach.

Według EuPC zaproponowana przez ANSES klasyfikacja i oznakowanie TiO2 miałoby nieproporcjonalne skutki społeczno-ekonomiczne w porównaniu do oczekiwanych korzyści dla zdrowia i nie jest najbardziej skutecznym środkiem w celu poprawy bezpieczeństwa. W przypadku, którego dotyczy, powinno być w zamian brane pod uwagę zastosowanie wiążących limitów narażenia zawodowego. (kk)

(https://www.plastech.pl, 1.09.2016)