Składnik wina – kwas taninowy – w połączeniu z glikolem polietylenowym tworzy nieszkodliwy i mocno trzymający klej do tkanek, nadający się do zaklejania ran pooperacyjnych – informuje pismo „Advanced Functional Materials”. Większość istniejących klejów nie nadaje się do celów medycznych – są toksyczne i drażnią tkanki albo tracą przyczepność w obecności płynów ustrojowych. W przypadku innych, np. fibryny, cena jest wysoka, a właściwości klejące nienajlepsze.
Jak jednak wykazał Haeshin Lee z Korea Advanced Institute of Science and Technology, mieszanina dwóch niedrogich składników – kwasu taninowego i glikolu polietylenowego – pozwala pewnie kleić tkanki mimo obecności śluzu czy krwi. Sklejone w ten sposób tkanki można rozkleić i znów połączyć (podobnie jak można przeklejać samoprzylepne karteczki). Ta ostatnia właściwość może się przydać w razie reoperacji. Uzyskiwanie nowego kleju, nazwanego TAPE jest wyjątkowo łatwe – wystarczy tylko zmieszać odpowiednio czysty PEG z kwasem taninowym. Naukowcy przetestowali swój wynalazek na myszach, robiąc dziury w ich wątrobach. Po 30 sekundach mysz, której wątrobę opatrzono przy pomocy TAPE krwawiła sześć razy mniej obficie niż mysz, której wątrobę zalepiono fibryną. W ciągu dwóch minut TAPE zatrzymał krwawienie całkowicie. (kk)
(http://naukawpolsce.pap.pl, 15.04.2015)