Modele, rowery treningowe, silniki – drukarka 3D może stworzyć prawie wszystko. Niewiele osób wie, że nawet Aston Martin DB5 występujący w 23. filmie o Jamesie Bondzie, „Skyfall”, został wydrukowany! Stało się to możliwe dzięki wykorzystaniu polimerów firmy Evonik. Termin „druk 3D” obejmuje szereg procesów produkcyjnych, wśród których znajduje się rozpylanie sproszkowanych polimerów produkowanych przez firmę Evonik. W jaki sposób otrzymano z nich samochód? Jak wyjaśnia Tobias Reinold, przedstawiciel Evonik, specjalistyczne kleje stosowane są do łączenia cienkich jak brzytwa warstw proszku i formowania ostatecznego kształtu. Proces ten można porównać do budowania samochodu z tysiąca małych plasterków, nie grubszych od kartki papieru. Łączenie skrawków trwa nawet kilka godzin, po czym wyłania się oczekiwany kształt. Cykle produkcyjne są coraz krótsze, a wymagania klientów coraz bardziej wyspecjalizowane, zwłaszcza w przemyśle motoryzacyjnym. Klasyczne metody produkcji szybko osiągają swoje granice. Druk 3D umożliwia osiągnięcie w kilka dni tego, co mogłoby zająć dziesięć tygodni. (kk)
(Komunikat prasowy Evonik, 9.04.2015)